niedziela, 16 grudnia 2012

Włosy i aloes


Jeżeli chcemy, aby nasze włosy wyglądały pięknie, musimy odpowiednio o nie zadbać. Aloes jest skuteczny nie tylko przy pielęgnacji skóry, ale również jako sprzymierzeniec przy pielęgnacji włosów.,
Włos znajduje się w ciągłym procesie. Kiedy kończy fazę wzrostu, która trwa około 4 do 6 lat cebulka i brodawka włosa ulegają obkurczeniu i następuje zanik mieszka włosowego. Skóra staje się cieńsza. Oddzielenie od brodawki jest momentem, kiedy włos jest gotowy do wypadnięcia i nie wykazuje cech  rozrodczych.
Każdy włos składa się z korzenia znajdującego się w torebce nasiennej i części wyrastającej ponad naskórek. Każdy włos zawiera kreatynę, elastyczny i wytrzymały materiał, którą wytwarzają torebki włosowe. W każdej torebce znajdują się gruczoły łojowe, które natłuszczają powierzchnię włosa. Na skórze głowy znajdują się połączone tkanki i naczynia krwionośne, które dostarczają włosom substancje niezbędne do ich wzrostu.
Aby nasze włosy były piękne i zdrowe konieczne jest dobre ukrwienie wraz z odpowiednią dozą aminokwasów, witamin i minerałów. Włosy w wielu aspektach podobne są do skóry, w której odbicie znajduje nasze wewnętrzne zdrowie i samopoczucie.

Właściwości aloesu:
Właściwości aloesu w odniesieniu do pielęgnacji skóry są szeroko znane. Aloes oczyszcza, nawilża, regeneruje, odżywia i chroni naszą skórę.
Ale aloes jest efektywny nie tylko w pielęgnacji skóry, również jest bardzo skuteczny w pielęgnacji włosów i skóry głowy. Stosując go jako szampon, odżywkę, a nawet jako żel do włosów, uzyskamy zadziwiające rezultaty, uzyskamy zdrowe, piękne i mocne włosy.
Jako szampon, aloes głęboko oczyszcza włosy, kierując zanieczyszczenia ku powierzchni, ułatwiając ich usunięcie. Tak jak w przypadku skóry, zdolność penetracji żelu aloesowego, otwiera pory skóry głowy, a połączenie aminokwasów i polisacharyd rośliny, oczyszcza i regeneruje naskórek.
Aloes jest również doskonałą odżywką, dzięki przenikaniu do korzenia włosa. Skład chemiczny aloesu jest podobny do kreatyny, która jest podstawową proteiną włosa, odnawia go dostarczając mu odpowiednich wartości odżywczych.

Dzięki stosowaniu żelu aloesowego jako szamponu i jako odżywki włosy staną się zdrowe, lśniące i elastyczne.



wtorek, 11 grudnia 2012

Czy wypada podarować komuś szampon? Oczywiście, że wypada, zwłaszcza gdy obdarowanemu wypadają włosy, wtedy wypada zwłaszcza.
I odżywkę też wypada, żeby mniej wypadało, włosów, rzecz jasna.
http://www.naturaloe.pl/index.php

zapisz się do newslettera nas stronie www.naturaloe.pl  i otrzymuj info o promocjach

czwartek, 29 listopada 2012

HISTORIA NATURALOE



Wszystko zaczęło się kilkanaście lat temu w San Diego – Kalifornia. Christian Estrada przyjechał do tego miasta mając 18 lat, aby studiować marketing i reklamę.
„Zaczęły mi strasznie wypadać włosy, byłem zdesperowany” opowiada Christian. Przyjaciel z Salwadoru „co miał dużo włosów”, dał mu klucz do rozwiązania problemu. „Opowiedział mi, że on miał identyczny problem i wyleczył się aloesem”.
Przyjaciel przywiózł mu dojrzałe rośliny aloesu i nauczył Estradę „filetować” liście, aby wydobyć z nich żel. „Codziennie nakładałem go na głowę i po trzech tygodniach stało się coś w rodzaju cudu. Włosy stawały się coraz mocniejsze a po dwóch miesiącach przestały wypadać. Stosując tę terapię pięć, sześć miesięcy zauważyłem, że włosy na głowie zaczęły rosnąc w miejscach, w których do tej pory nie rosły”.
Od tego momentu „stałem się fanatykiem aloesu, zacząłem bardzo dużo czytać na jego temat”. Poza tym podróżując szukał produktów zapobiegających wypadaniu włosów i jednocześnie zawierających aloes i nie znalazł nic, wszystkie produkty były przeznaczone do pielęgnacji skóry.
W między czasie Christian przeprowadził się do Los Angeles gdzie znalazł dobrą pracę w agencji reklamy. Przez cały czas kontynuował kurację aloesem. Przyszedł moment, kiedy: „zmęczyłem się już cięciem liści, myciem, filetowaniem i wydobywaniem żelu, zacząłem mieszać żel z normalnym szamponem” mówi Estrada. Znajomi i przyjaciele zaczęli go zamawiać i to był moment, kiedy Christian zdecydował o produkcji preparatu na większą skalę.
Ale w Stanach nie posiadał kontaktów, aby założyć firmę produkcyjna, byłoby to bardzo drogie. Więc spakował walizki i wrócił do Argentyny. Wrócił w grudniu 2001 roku dokładnie w dniu ogólnokrajowych protestów przeciwko rządowi w Argentynie i bardzo poważnie rozważał powrót do stanów. Ale nie zrobił tego.
„Miałem dolary, ale niezbyt dużo. Skontaktowałem się z zakładem biochemicznym i zacząłem wydobywać sok z aloesowych liści. Moim celem było stworzenie produktów o możliwie największej zawartości aloesu. Osiągnęliśmy go po ośmiu miesiącach pracy i badań”.
Nazwę marki miał już w głowie i mógł ja zarejestrować bez problemu.
Pierwsza prezentacja dla szerszej publiczności odbyła się w 2005 roku na targach Cosmesur, które organizuje się raz do roku w prowincji La Rural w Argentynie.
„Zaczęliśmy praktycznie od niczego, byliśmy ja, wspólnik i handlowiec, który pomagał nam w sprzedaży. Chodziliśmy od apteki do apteki z prezentacją naszych produktów, często zostawiając je na próbę.”
„Wprowadzenie nowej marki na rynek nie jest łatwa sprawą. Jeśli przychodzisz bez protekcji, albo dużej kasy, jest ciężko, aby ktoś dał ci szansę znalezienia się na półce w sklepie”- mówi Christian.

Dziś firma Naturaloe sprzedaje szampony, odżywkę, tonik/serum przeciw wypadaniu włosów, żel do ciała i krem nawilżający w ponad 200 punktach sprzedaży, przeważnie w stolicy, Buenos Aires. Za pośrednictwem strony internetowej sprzedają swoje produkty w głąb kraju i szukają dużych dystrybutorów.
Docierają też zamówienia z poza granic kraju. „Wyeksportowaliśmy produkty do Hiszpanii, Czech w małych ilościach. W tej chwili negocjujemy z ludźmi z Iranu i Polski (MARIPOSAS) i mamy wielu zainteresowanych w Chinach”.
Mała firma, w której pracuje osiem osób fakturuje około 15.000$ miesięcznie. Rośnie bez reklamy, dzięki polecaniu z ust do ust.
Według Estrady kluczem jest wysoka zawartość aloesu w produktach „Ta ilość żelu z aloesu jaką ja zużywam w przeciągu miesiąca innym znanym markom starcza na rok” zapewnia Christian.
Materiał do produkcji przychodzi z plantacji w San Miguel del Monte. „Plantacja ma prawie hektar i jest na niej prawie 7000 sadzonek. Aloes rośnie szybko. W naszym klimacie jest dojrzały po dwóch latach i co roku daje około 15 nowych sadzonek”.
„To, co przykuwa naszą uwagę to, w jaki sposób kupują nasze produkty cudzoziemcy. Właściciel punktu w Santa Cruz robi zamówienia co tydzień. Opowiada nam, że turyści po prostu wyciągają mu je z rąk” mówi Christian Estrada.

niedziela, 25 listopada 2012

Pielęgnacja skóry zimą




Mróz, wiatr i ogrzewanie wysuszają i uszkadzają skórę. W zasadzie jest to błędne koło: ogrzewanie eliminuje wilgotność, której i tak jest niewiele o tej porze roku powodując wysuszanie skóry. Natomiast skóra w kontakcie z zimnym powietrzem zewnętrznym może piec i łuszczyć się .
Na szczęście istnieją naturalne rozwiązania pomagające utrzymać skórę nawilżoną i zdrową w czasie zimy.
·         Nawilżać powietrze w domu: nie trzeba wcale kupować nawilżaczy. Wystarczy postawić pojemnik (odporny na ciepło) wypełniony wodą n grzejnik. Ciepło sprawia, że woda paruje i nawilża powietrze.
·         Letni, nie gorący prysznic: zbyt ciepła woda uszkadza warstwę ochronną skóry. I chociaż wielu z nas uwielbia robić sobie saunę biorąc prysznic, to dla naszej skóry zdecydowanie lepsza jest woda letnia.
·         Złuszczanie: wystarczy rękawica z włosiem (delikatny masaż), w ten sposób eliminujemy martwy naskórek. Można zastosować również peeling do ciała lub domowy sposób, czyli: garść grubej soli wymieszać z oliwą z oliwek, można również dodać kilka kropel olejku eterycznego
·         Wycieranie: po kąpieli należy wycierać się delikatnie, bez nadmiaru siły, aby pobudzić krążenie krwi, lepiej oklepywać skórę.
·         Nawilżanie: najlepiej nanieść krem nawilżający jeszcze kiedy skóra jest wilgotna, ponieważ nawilżenie będzie utrzymywać się dłużej. W czasie mrozów należy uważać ze stosowaniem kremów nawilżających, lepiej stosować kremy odżywczo-ochronne z filtrami przeciwsłonecznymi. Za to dobrym momentem na nawilżanie jest wieczór, a naturalnym środkiem nawilżającym żel z aloesu, jest idealny zarówno do stosowania na skórę twarzy jaki o na całe ciało.
·         Zrównoważona dieta: pić odpowiednio dużo wody, zdrowe odżywianie się, spożywanie dużej ilości owoców i warzyw, wyeliminowanie  białego pieczywa, zmniejszenie spożycia białego cukru lub zmiana na cukier trzcinowy.
Trzy części naszego ciała, które najgorzej znoszą zimę ponieważ nie są lub często nie są osłaniane w czasie zimy to skóra twarzy, usta i dłonie.
Twarz: bardzo ważne jest mycie odpowiednim mydłem lub mleczkiem kosmetycznym. Rano, ponieważ w nocy skóra się poci i wydziela toksyny poprzez pory i wieczorem, aby usunąć kurz i inne zanieczyszczenia z jakimi stykamy się w ciągu dnia, nawet jeśli nie nakładamy makijaży. Możemy zastosować również peeling oraz maseczki raz w tygodniu. Eksperci zalecają oczyszczanie skóry w gabinecie kosmetycznym dwa, trzy razu w roku. Nawilżanie skóry jest również bardzo ważne.
Usta: aby chronić je w ciągu dnia należy nanosić szminkę ochronną, która nawilża i chroni przed promieniami słonecznymi. Bardzo dobrą ochroną są pomadki zawierające masło karite lub kakao. Bardzo odżywczy dla ust jest miód, ale pamiętajmy o używaniu tego prawdziwego i nie zlizujmy go od razu, trzymajmy go na ustach około 15 minut.
Dłonie: w czasie zimy nie zapominajmy o rękawiczkach, nakładajmy na dłonie dobry krem przynajmniej 3 razy dziennie lub po każdym myciu rąk. Nie zapominajmy wsmarować kremu w dłonie przed pójściem spać.



środa, 21 listopada 2012

Jak chronić włosy przed zimą?


Zima i niskie temperatury mają ogromny wpływ na nasze ciało. Nie tylko nasza skóra narażona jest na zmianę klimatyczną, ale również włosy, które stają się przesuszone i osłabione w związku z zimową porą roku. Dodając do tego ogrzewanie, zmniejszenie wilgotności w otoczeniu oznacza przesuszone włosy, kruche i trudne do ułożenia. Innymi czynnikami, które mają negatywny wpływ na dobry stan włosów to: deszcz/ śnieg, wiatr i suche powietrze.
Przesuszenie włosów może spowodować zwiększoną ilość łupieżu, dlatego ważne jest aby włosy były zawsze odpowiednio nawilżone i czyste. Pierwszym krokiem dla osiągnięcia zdrowych włosów to mycie ich, stosując odpowiedni szampon i odżywkę. Zaleca się również nie wychodzenie na dwór z wilgotnymi włosami, stosowanie nakryć głowy, aby ochronić włosy przed zimnem i kończenie mycia włosów, spłukując je zimna wodą. Powoduje to zamykanie łusek włosa, zatrzymuje naturalną wilgoć i sprawia, że włosy stają się gładsze i błyszczące.
Naturaloe zaleca: Zastosowanie szamponu Naturaloe z 60% zawartością czystego aloesu, właściwego dla danego rodzaju włosów (suche, tłuste, farbowane/zniszczone). Po spłukaniu zastosować odżywkę z 10% zawartością aloesu, która rozplątuje, odbudowuje i odżywia włosy.

czwartek, 15 listopada 2012

Pielęgnacja włosów aloesem



 My kobiety, musimy podwójnie dbać o włosy i jest to bardzo trudne zadanie, z jednej strony chcemy mieć zdrowe włosy, a z drugiej chcemy, żeby wyglądały ładnie. Myjemy je, farbujemy, suszymy, prostujemy, kręcimy i wystawiamy na słońce. Wszystkie te czynniki powodują utratę połysku i miękkości, włosy przesuszają się i tracą swoją naturalność. Oczywiste jest, że włosy również są ofiarą wilgoci, nieznośny pyrz, siwienie i wiele innych czynników sprawiają, że staje się konieczne stosowanie ww. zabiegów.
Ładny wygląd włosów jest ważny dla większości kobiet, więc ich pielęgnacja to bardzo ważny element.

Dylemat pojawia się wtedy, gdy chcemy mieć jednocześnie piękna fryzurę i zadbane, błyszczące i miękkie włosy.
Właśnie w tym miejscu należy pomyśleć o pielęgnacji włosów aloesem. Dzięki aminokwasom, witaminom, proteinom, włosy stają się zdrowe i mocne. Poza tym, jego właściwości regenerujące sprawiają, że włosy nie tracą miękkości i połysku.

Dlatego proponujemy Ci szampony i odżywki Naturaloe. Mają one wysoką zawartość aloesu i są stworzone dla odpowiedniego rodzaju włosów. Zalecamy również wcieranie żelu z aloesu Grisi raz w tygodniu. Dzięki takiej kuracji, odbuduje się struktura włosa, dodając mu połysku i miękkości, a co najważniejsze produkty te nie posiadają związków chemicznych mogących zaszkodzić włosom.